Październikowe migawki
Poranne mgły najpiękniejsze są, kiedy z góry świeci na nie słońce. Przez prawie cały październik świeciło, a my nie wahaliśmy się z tego korzystać. Każdą wolną chwilę spędzaliśmy w lesie….
Cecha, którą w Tobie podziwiam, Synku
10 lat, 5 miesięcy, 7 dni – dużo i mało. Wystarczy, by całkiem sporo przeżyć i wiele zrozumieć. Za mało, by zrozumieć wszystko, ale żadna ilość czasu do tego nie…
Choleryzmy
Piąta nad ranem – za ciemno, by od razu uświadomić sobie, że już dzień, że zgrzyt budzika to nie pomyłka. Za zimno, by wstać z uśmiechem i pomyśleć, że to…
Małe kroki #5 Termometr
W nowej „Ani z Zielonego Wzgórza” jest scena, w której mama Diany zdaje sobie sprawę z tego, jak bardzo skrzywdziła swoje córki, zamykając je w emocjonalnym więzieniu, które stworzyła dla…
Good Morning Sunshine! – Cieszę się, że jesteś! Znalazła(e)ś się w miejscu, w którym dzielę się zwykłymi historiami, głównie o poszukiwaniu. Pisanymi z myślą o moich czterech synach. Żeby łatwiej im było odnaleźć w życiu swoje miejsce. A także miłość, radość i piękno. MYŚLNIK to listy do Nich, w CODZIENNIKU zapamiętuję skrawki mojego życia, a PRZERYWNIK to cała reszta. Kto wie, czy nie najważniejsza? Mam nadzieję, że też znajdziesz tu coś dla siebie.
Magda Tomkowicz – mama czterech synów, żona fajnego męża, spacerowa kumpela czarnego labradora Stefana. Zakochana w słowach i obrazach poszukiwaczka piękna