Dawno temu, w latach osiemdziesiątych XX wieku, kiedy nikomu nie śniło się, że blokowiska mogłyby pstrzyć się kolorami, żyła sobie mała dziewczynka, która miała duże kompleksy i jeszcze większe marzenia. Dziewczynka rosła i zmieniała się. Razem z nią rósł strach, który często ją paraliżował i nie pozwalał iść do przodu. A przynajmniej nie tak szybko, jak chciała.
Dziś ta mała, zakompleksiona dziewczynka jest spełnioną i szczęśliwą kobietą, żoną wspaniałego mężczyzny i mamą czterech fajnych łobuzów. Ma psa, z którym może godzinami włóczyć się po lesie, własne biurko, przy którym pisze i aparat, którym spełnia marzenie o zamykaniu piękna na zdjęciach. I kilka innych marzeń, które wytrwale spełnia.
Cześć! Jestem Magda i miło mi Cię gościć. Usiądź wygodnie, a ja zaparzę kawy (a może wolisz napić się ze mną wina?) i opowiem Ci o miłości, radości i pięknie, czyli o wszystkim, co sprawia, że w życiu dzieje się magia.
Znajdziesz tu luźne zapiski o naszej codzienności – z jej chaosem, z czterema synami i psem w tle. Bez doklejonej maski, z plamą po zupie na koszuli i uśmiechem złapanym w przelocie. Gdzieś pomiędzy nastawieniem kolejnego prania a pracą. I z wiecznie żywym marzeniem, że jeszcze zdążę. Radość z tego, że mamy wymarzoną działkę w lesie. I ruinę stuletniej leśniczówki, w której nie da się mieszkać. Czasem zmęczenie i bezsilność. Innym razem skrzydła, bo znów udało nam się wznieść wyżej. Śniadania, obiady i kolacje, które staramy się jeść przy wspólnym stole. I łeb Stefana na moich kolanach, kiedy czytam. Czyli pełnia szczęścia poprzetykanego tu i tam troskami, problemami, kłótniami i bójkami naszych synów, którzy zawsze wiedzą, kiedy boli mnie głowa i krzyczą wtedy jeszcze głośniej niż zwykle. Ot, zwykły – niezwykły los, który tu da, tam zabierze, a potem wszystko trzeba posklejać, by jakoś kulało się dalej po nierównej powierzchni życia.
PODOBA CI SIĘ W MOIM INTERNETOWYM ŚWIECIE?
Jeśli tak i chcesz pomóc mi rozwijać ten blog i dać motywację, bym dalej snuła opowieści o miłości, radości i pięknie, oto w jaki sposób możesz to zrobić:
- Zostaw po sobie ślad – skomentuj, napisz, co myślisz, a kiedy już mi zaufasz – opowiedz swoją historię
- Poznajmy się lepiej – polub mój profil na Facebooku i zobacz, jak to wszystko wygląda od kuchni
- Obserwuj mój profil na Instagramie – tam opowieści o miłości, radości i pięknie jest jeszcze więcej
- Udostępniaj moje posty – nawet nie wiesz, jaką radość mi w ten sposób sprawisz :)
Parz Kochana tę kawę, bo ja już się zadomowiłam. Z mlekiem poproszę.
Chyba od razu więcej zrobię, co?
jejku jak ja Cię kocham strasznie i tęsknię!
wsiadam w samochód :)
Nawet nie masz pojęcia, jak bardzo inspirujące jest to, co piszesz. Wierzę, że dzięki temu, co na Twoim blogu przeczytam, choć trochę zdołam odnaleźć się w swoim życiu i w końcu poczuć się w nim dobrze. Bardzo dziękuję za stworzenie tak wspaniałego miejsca. Gorąco pozdrawiam!
Bardzo dziękuję! Dzięki takim komentarzom mam motywację – dodałaś mi dziś bardzo dużo energii :)
Magda, przepadłam… :) I ogromnie się z tego cieszę :D przepadłam od kilku dni czytając Twojego bloga, smakując zdjęcia i słowa, i czerpiąc energię do małych zmian aby osiągnąć własną równowagę i szczęście :) dziękuję że dzielisz się sobą z nami :* tak wiele dobrego zdarza się każdego dnia, brakuje tylko tej uwaznosci i wdzięczności, o których piszesz, żeby dostrzec wszystkie jego promyki. Serdeczne uściski :*
Bardzo, bardzo dużo radości sprawiłaś mi tym komentarzem i to w chwili, kiedy stwierdziłam, że może blog nie ma sensu :) Dziękuję :)
Cudowny blog i insta! Mega inspiracja!
Bardzo, bardzo dziękuję :) Ogromnie mi miło :)
Trafiłam tu przypadkiem…ale nie przypadkiem już zostanę :)
Bardzo się cieszę, Kasiu :)
Piękny blog – treści owo i wizualnie perełka ;) pozdrawiam mam dwójki z Poznania
Kasiu, bardzo mi miło :) Dziękuję ślicznie :)
Jak tu pięknie! Wpadłam przez przypadek, wpadłam jak śliwka w kompot, nie mogę przestać się uśmiechać :) cudne, kobiece zdjęcia i celebrowanie szczęścia w codzienności. Dziękuję za śliczny kawałek wirtualnego świata, który chętnie będę odwiedzać.
Nawet nie wiesz, jak bardzo miło mi się zrobiło, kiedy przeczytałam Twoje słowa :) Dziękuję :)
Ja tez zostaje i będę zaglądać . Czas odkurzyć swoje marzenia i cieszyć się życiem.
Just, bardzo mi miło :)
To ja też poproszę herbatkę. Mogę coś od siebie dorzucić. Znalazłam Ciebie na Instagramie i bardzo mi się podoba. Zostaję na dłużej i zapraszam do siebie:-)
Witaj, Marzena, rozgość się :)
Witaj Magda☺Przyciągnęły mnie nietuzinkowe zdjęcia na instagraMag. Potem zajrzałam tutaj i Twoje lekkie pióro oraz przyjemne poczucie humoru wciągnęło głębiej. Nie przestawaj☺
Dziękuję, Asiu!
A ja dopiero tu zawitałam dzięki MerCarrie. Z chęcia sprawdzę co porabiasz. Zdjęcia już mnie uwiodły…
Bardzo mi miło :)